-
harfiarz i harfista12.05.200912.05.2009Dzień dobry!
Spotkałam się z rozróżnieniem: harfiarz – człowiek grający na harfie celtyckiej oraz harfista – człowiek grający na zwykłej harfie. Chciałam się spytać o jego zasadność.
Pozdrawiam -
iść na harendę20.11.200620.11.2006Dzień dobry!
Interesuje mnie taki problem: w Wielkopolsce (nie wiem, czy to regionalizm) używa się zwrotu iść na harendę w sensie np. 'iść na pole sąsiada, aby ukraść mu cebulę'. Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest etymologia tego zwrotu (słowa). Proszę o odpowiedź.
Z poważaniem
Rafał Kostka -
kolory2.01.20122.01.2012Chciałbym zapytać o nazwy kolorów. Na przykład beżowy: czy przed pojawieniem się zapożyczenia z francuskiego kolor ten miał jakąś polską nazwę, czy po prostu nazwy nie miał? Czy liczba nazywanych kolorów ulegała w historii polszczyzny gwałtownym zmianom?
Pozdrawiam serdecznie
-
Konowiąz i inochód23.10.201723.10.2017Szanowni Państwo,
proszę o wyjaśnienie nietypowej formy dwóch słów – konowiąz oraz inochód. Dlaczego nie pisze się koniowiąz oraz innochód?
-
Kropka w zdaniu zawierającym nazwę i adres firmy29.01.201629.01.2016Mam pytanie w sprawie stawiania kropki na końcu zdania. A dokładniej chodzi o sytuację, gdy w treści pisma podajemy adres, np.: „Podanie i dokumenty należy wysłać na adres:
firma xxx
ul. XXXX 5 m. 5
00-000 Miasto”.
Czy w takim przypadku na końcu tego adresu powinna się znaleźć kropka, która by oznaczyła koniec zdania?
-
krzyczeć po kimś12.03.201612.03.2016Zdarza mi się słyszeć, zwłaszcza wśród moich znajomych z południa Polski, formę krzyczeć po kimś zamiast krzyczeć na kogoś. Z początku podejrzewałem, że jest to element śląskiej gwary, ale później zdarzało mi się napotykać tę formę także u mieszkańców innych rejonów kraju. Żaden ze słowników, które przeglądałem, nie wspomina o krzyczeniu po kimś. Stąd moja prośba o wyjaśnienie, skąd w języku wzięła się ta forma i czy można uznać za poprawne jej stosowanie.
-
Księga Wyjścia7.01.20087.01.2008Księga Wyjścia w scs. to Izchod. Po polsku jednak mamy inny przedrostek (rdzeń, nawiasem mówiąc, też), a pol. słowo zejście z przedrostkiem z- kontynuującym chyba zarówno ps. iz-, jak i s(n)- znaczy ‘zejście z góry’ lub ‘zejście się razem’. Dlaczego tak jest? Skąd w ogóle wzięło się owo wy-?
-
nazwy rumuńskie23.01.200323.01.2003Szanowni Państwo,
co począć z pisownią i odmianą nazw miejscowości rumuńskich? Jeśli w jednym tekście mam: Cluj-Napoca, Fagaras (ze stosownymi znakami diakrytycznymi oczywiście), Blaj, Oradea Mare i Gherla, to mogę chyba napisać, że coś się działo w Klużu-Napoce, pewnie również w Fogarasz, ale czy także w Blażu, Oradei (czy Oradii???), Mare, Gherli? Poza tym: Braszow czy Braszów? W Słowniku nazw własnych J. Grzeni podana jest ta druga pisownia, ale czy trzeba polszczyć aż tak?
Czekam z ciekawością na odpowiedź –
Marianna C. -
orszelina
19.10.202319.10.2023Dzień dobry,
chciałam dopytać o pochodzenie nazwy „orszeliny”, z łacińska nazywanej Clethra (jeśli jest ono w ogóle znane; w Słowniku warszawskim w miejscu, gdzie redaktorzy zwykle podają mniej czy bardziej domniemane pochodzenie wyrazu widnieje jedynie znak zapytania).
-
o związku latania z muchą4.05.20114.05.2011Witam!
Ciekawi mnie taka kwestia: w językach germańskich słowa mucha i latać są do siebie bardzo podobne pod względem pisowni i wymowy, np. ang. a fly – to fly, niem. eine Fliege – fliegen, hol. een vlieg – vliegen, szw. en fluga – flyga. Skąd się wzięło to podobieństwo w budowie słowotwórczej rzeczownika mucha i czasownika latać? Dlaczego dotyczy ono akurat muchy? I czemu podobne zjawisko nie występuje w innych językach, m.in. romańskich i słowiańskich?